U Świętego Mikołaja w Bałtowie
Spotkanie ze Świętym Mikołajem to pragnienie każdego dziecka i nie tylko, dlatego w dniu 18 grudnia odbyła się wycieczka do Wioski Świętego Mikołaja w Bałtowie. Brały w niej udział dzieci z klas ,,0”, I, II i III Szkoły Podstawowej w Księżomierzu.
Na początku naszej wycieczki czekając na Mikołaja Bałwanek zaprosił Wszystkich do wspólnej zabawy - gry w wielkie kręgle, które przybrały postać bałwanków. Było również przeciąganie liny. Dzieci zwiedziły domki Elfów połączone ze sobą plątaniną mostków i lin oraz „głuchym telefonem”, który pozwala na komunikację i współpracę pomiędzy elfami podczas produkcji zabawek oraz Chatkę na Kurzej Łapce, w której mieszka czarownica. Mikołaj nie lubi rozstawać się ze swoimi zwierzętami dlatego w Wiosce mogliśmy oglądać szopka dla zwierząt, w której mieszkają daniele, małe kózki, owieczki i osiołki. Po wyczerpującej jeździe w zaprzęgu, w zagrodzie odpoczywają również renifery.
Chata Świętego Mikołaja, to najważniejsze miejsce w wiosce. To tu Mikołaj mieszka i pracuje. Dzieci mogły napisać list z prośbą o wymarzone prezenty, ale również w tym miejscu znajduje się młynek do mielenia złych uczynków. Wystarczy spisać swoje grzeszki i wrzucić je magicznego młynka. Potem trzeba tylko cierpliwie czekać, aż Mikołaj podrzuci wymarzony prezent. W chacie znajduje się również mikołajowe studio telewizyjne. Dzięki niemu łączyliśmy się na żywo z całym światem i gdy jeszcze Mikołaja nie ma w Chacie, mogliśmy sprawdzić gdzie jest i co robi! Chata Św. Mikołaja to również królestwo Pani Mikołajowej. Dzięki swym niezwykłym mocom potrafi zmienić chatę w przytulną, domową kawiarenkę. Przed chatą stoją sanie Mikołaja zaprzężone w renifery. Korzystając z okazji dzieci zrobiły sobie w nich pamiątkowe zdjęcie.
Aby zapewnić jak największą porcję rozrywki i przygód Mikołaj otworzył zimowy Bajkowy Park Rozrywki. W ciepłym i miłym otoczeniu znajdują się baseny z kulkami i ,,dmuchańce”. Jest tam również siedziba „Szkoły elfów”. To właśnie tam dzieci wykonały ozdoby choinkowe i malowały gipsowe figurki aniołków, które na pamiątkę zabrały do domu. Zajęcia te prowadziła Pani Choinka.
Kraina Królowej Śniegu pełna była tajemniczych zwodniczych dróg. Komu uda się pokonać labirynt, ten mógł zostawić swój ślad w lodowej komnacie i zasiąść na jej srebrzystym tronie. Kolejnym zadaniem było pokonanie tunelu, w którym idąc nie wolno było dotknąć rybek z przyczepionymi dzwoneczkami.
Dzieci mogły zobaczyć również kawałek Arktyki w Bałtowie! Czekała na Nich niezwykła Wioska igloo, a w niej Eskimosi, pingwiny, renifery i mnóstwo zadań do wykonania.
Uczniowie próbowali swoich sił w łowieniu ryb z przerębla pod okiem Eskimosa! Zmierzyli się w zimowym turnieju unihokeja z pingwinami i kozicami. Sędzią tych emocjonujących zmagań był Renifer!
Na zakończenie wycieczki w Lodowej wiosce udało nam się spotkać prehistorycznego stwora – Mamuta, który wyprowadził całą grupę z Wioski do autokaru.
To była udana wycieczka. Z niechęcią opuszczaliśmy Wioskę Świętego Mikołaja, ale i z nadzieją, że może jeszcze kiedyś tam wrócimy.
Opracowała: Monika Klimek - Okulus