W programie przygotowano dla nich wiele atrakcji. Pierwszą z nich był Park linowy, gdzie można było sprawdzić swoją kondycję fizyczną i spryt w pokonywaniu każdego etapu. Kolejną atrakcją była "Mała olimpiada" podczas której uczestnicy podzieleni na zespoły rywalizowali o pierwsze miejsce. Konkurencje nie należały do łatwych, tylko dzięki współpracy całego zespołu można było ukończyć zawody np: w biegu w całej drużyny w spodenkach , które były zszyte razem lub w marszu na nartach. Po trudach rozgrywek wszyscy udali się do muzeum przyrody, gdzie zdobyli wiele cennych informacji na temat flory i fauny okolic Janowa Lubelskiego. Był również  czas na posiłek, pieczenie kiełbaski przy ognisku i nabieranie sił na kolejną atrakcję. Była to jazda samochodami terenowymi tzw. „na mokro”. Panowie kierowcy zapewnili wiele frajdy i dużo emocji. Teren do pokonania nie należał do łatwych piasek, górki, rzeczki, bagna, na których grzęzły co było wielka frajdą: było wiele zabawnych scen i śmiechu. Ostatnim punkt wycieczki wymagał od uczestników umiejętności odnalezienia oznaczonych punktów, przy których były zadania do wykonania jak również fragmenty tekstu, który miał służyć do rozwiązania zagadki.

Uczestnicy wycieczki byli bardzo zadowoleni z wyjazdu i atrakcji przygotowanych dla nich. Wycieczkę podsumowali tymi słowami: „kiedy ponownie przyjedziemy tutaj".